Koronawirus może poważnie uszkodzić oczy

Koronawirus może poważnie uszkodzić oczy
Koronawirus może poważnie uszkodzić oczy
Anonim

„Koronawirus może poważnie wpłynąć na oczy. Choroby naczyń siatkówki, takie jak późny zespół po kowadrze, stają się coraz częstsze”. Zaniepokoiło to dr Veselin Daskalov, który jest jednym z najlepszych bułgarskich okulistów. Dolegliwości oczu mogą pojawić się natychmiast po chorobie, ale mogą pojawić się miesiące.

„Miałem już kilka takich przypadków pacjentów z zakrzepicą. Po zrobieniu wywiadu okazuje się, że zarazili się koronawirusem jeden, dwa, a nawet 6 miesięcy temu – wyjaśnia dr Daskalov.

Trzy to główne, poważne komplikacje, które znalazł w swojej praktyce. Jednym z nich jest zakrzepica żyły centralnej siatkówki w wyniku mikroembolizacji, nasilenia procesów zakrzepowych w drobnych naczyniach krwionośnych lub uszkodzenia ściany naczyń włosowatych wywołanych wirusem SARS-CoV-2.

Wszystko to prowadzi do niedrożności żyły centralnej siatkówki lub jej gałęzi, co klinicznie objawia się pogorszeniem lub nawet utratą wzroku. W zawale nerwu wzrokowego małe naczynia krwionośne wokół jego wyjścia zostają zablokowane, powodując niedokrwienną optopatię (zawał nerwu wzrokowego) i może prowadzić do częściowej lub całkowitej ślepoty.

„Zator oczny – zablokowanie centralnej tętnicy siatkówki, to ostry i dramatyczny stan, w którym osoba nagle czuje, że przed oczami opada ciemna prześcieradło” – mówi okulista. - Pierwszą sygnałową reakcją pacjenta jest myślenie, że upadł.

Po 10 minutach stwierdza jednak, że nie zemdlał, ale po prostu nie widzi. Najczęstszą przyczyną zatorowości oka są zaburzenia rytmu serca w wyniku koronawirusa, a także nasilenie procesów zakrzepowych (zwiększona adhezja płytek krwi lub uszkodzenie ściany naczynia).

Te mikrozatory, zatykające centralną tętnicę siatkówki, powodują zawał serca i odpowiednio niedotlenienie siatkówki. Stan jest niezwykle pilny i jeśli do 6 godziny nie uda nam się odblokować dotkniętego naczynia krwionośnego, wzrok zostanie utracony” – ostrzega dr Daskalov.

Lekarze w Wielkiej Brytanii, gdzie Omicron po raz pierwszy stał się wirusowy, ostrzegają, że w przypadku tej odmiany problemy ze wzrokiem mogą być nie tylko zespołem post-covid, ale także predyktorem, że dana osoba jest nosicielem infekcji.

W 11% przypadków zaczerwienienie oka lub rozwój zapalenia spojówek jest pierwszym objawem na długo przed wzrostem temperatury lub gorączką. Zwłaszcza u młodych, zaszczepionych osób może to pozostać jedynym objawem, że są nosicielami wirusa.

„Ten fakt może pomóc ograniczyć zarażenie. Jeśli w obecnej sytuacji ktoś wokół ciebie ma czerwone oko, nawet jeśli nic mu nie jest nie tak, pamiętaj o jednej rzeczy – ostrzega dr Veselin Daskalov. Wspomina, że od początku pandemii lekarze zwracali szczególną uwagę na związek między koronawirusem a oczami.

Jednym z pierwszych specjalistów, który próbował ostrzec świat przed COVID-19, był chiński okulista dr Li Wanling z Wuhan, który najprawdopodobniej zaraził się nim od bezobjawowego pacjenta z jaskrą.

Zalecana: