Magiczna woda w klasztorze Gygin leczy oczy

Spisu treści:

Magiczna woda w klasztorze Gygin leczy oczy
Magiczna woda w klasztorze Gygin leczy oczy
Anonim

Od niepamiętnych czasów woda znana jest również ze swoich właściwości leczniczych. W dzisiejszych czasach jest nadal używany przez ludzi jako lek na różne dolegliwości fizyczne i psychiczne. Niektórzy polegają na źródłach mineralnych, aby wyleczyć swoje ciała z chorób, a inni ufają, że święte studnie pomogą im cudownie. Na terenie Bułgarii znajduje się wiele świątyń z ayazmo i wodą leczniczą. Woda jest tam uświęcona i uzdrawiająca, dzięki czemu można leczyć chore nerki, oczy i inne choroby

Odnowiony klasztor Gigina zyskał chwałę miejsca dotkniętego przez Boga. Znany jest również jako Klasztor Czarnogórski i nosi imię uzdrowicieli Kosmy i Damiana Asiyskiego. Dwaj bracia cudotwórcy badali lecznicze właściwości ziół i zasłynęli jako uzdrowiciele. W ich życiu opisano ich zdolności do leczenia ślepoty, kalectwa i ran na ciele. Dlatego Bułgarzy nazywają ich „świętymi uzdrowicielami” lub „lekarzami”. Być może to nie przypadek, że dziś ich imię nosi klasztor w pobliżu wsi Gigintsi w Perni.

Uzdrawiająca woda pomaga osobom z wadami wzroku obniżyć do 2 dioptrii. Tak mówią mnisi z klasztoru Gigina, w którym znajduje się cudowne ayazmo. Dziesiątki już odczuły ulgę w bólu po umyciu z tryskającą z niego wodą. Jak twierdzą laicy, pomaga zwłaszcza przy problemach z oczami. Ksiądz Nicanor, który kieruje sprawami klasztoru, nie lubi przypisywać sobie tutaj niedawnych cudów, gdyż według niego są one faktem tylko dzięki wierze i modlitwom ludzi skierowanych do Boga.

Setki wiernych gromadzą się w czarnogórskim klasztorze w pobliżu wsi Gigintsi (Pernishko)

„Aby doszło do uzdrowienia taką wodą, konieczne są dwa warunki: modlitwa z wiarą i opatrznością Bożą. Jeśli Bóg zdecydował coś innego niż to, o co się modlisz, bez względu na to, jak bardzo to zrobisz, to się nie stanie. Tylko on wie, co jest dla nas dobre. Lecznicza woda Ayasmo pomaga nam w bólach psychicznych i fizycznych. Ludzie otrzymali ulgę w chorobach oczu, nowotworach i cukrzycy. Niedawno otrzymałem list od kobiety z problemami artretycznymi, która zapewniła mnie, że została wyleczona. Inna pokonała kaszel wodą. Każdy używa wody w inny sposób – jeden myje oczy, drugi ją pije” – powiedział ojciec Nicanor.

„Woda nie jest jak woda mineralna, jest substancją, przez którą Bóg wylewa swoją łaskę. Jesteśmy ochrzczeni w wodzie, uświęceni itd. Poza tym wszystkie procesy życiowe zachodzą w wodzie” – wspomina ojciec.

Woda lecznicza w klasztorze Gigina pochodzi z korzeni starego dębu na dziedzińcu świętego klasztoru. Woda leczy choroby oczu, ale jest również przydatna dla osób cierpiących na choroby żołądka, problemy z nerkami i kośćmi, problemy z gruczołami dokrewnymi, wzmacnia układ odpornościowy i krwionośny, uspokaja układ nerwowy. Według zapisków błogosławiona woda żywa pomogła tysiącom ludzi odzyskać zdrowie. Wielu świeckich, którzy tu przybyli i razem z modlitwami pili ze źródła i przemywali oczy leczniczym płynem, a potem odczuwali ulgę w swoich dolegliwościach lub się ich pozbyli – zeznają mnisi ze świętego klasztoru i pielgrzymi.

„Młody chłopiec z Pernika dowiedział się od krewnego o leczniczej wodzie w klasztorze. Wlewa trochę tego do domu i bardzo szybko musi go użyć, ponieważ jedno z oczu jego żony dostaje bardzo poważnego zapalenia. Robi kompres z wody z ayasmoto i już po 12 godzinach stan zapalny znika całkowicie. Sam mówi, że podczas korzystania z wody z ayasmoto odczuł ogromną ulgę w systemie nerwowym.

Velichka z Sofii cierpiała na przewlekły stan zapalny oczu, podczas którego ledwo mogła otworzyć powieki. Odwiedza klasztor i bierze wodę. Podczas drugiej wizyty jej stan znacznie się poprawił, a kiedy przyszła po raz trzeci, całkowicie wyzdrowiała, Ojciec Nicanor kategorycznie mówi o korzyściach płynących z leczniczej wody.

Zalecana: